Trzaskowski: musimy trzymać USA jak najbliżej siebie, Rosję za gardło, a Europę w gotowości

Trzaskowski w ramach swojej kampanii wyborczej spotkał się w środę po południu z wyborcami w podwarszawskim Grodzisku Mazowieckim. Podczas swojego wystąpienia poruszał przede wszystkim kwestie polityki międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski w obecnej sytuacji geopolitycznej.

"Musimy trzymać Amerykanów jak najbliżej siebie, musimy trzymać Rosję za gardło, a Europejczyków i Europę w gotowości" - stwierdził Trzaskowski. "Musimy stawiać na bezpieczeństwo i przewidywalność, bo tylko na może nam zapewnić przyszłość, o której marzymy" - mówił.

Zdaniem Trzaskowskiego, poza utrzymywaniem "gotowości Europy" kluczowe jest utrzymywanie i wzmacnianie sojuszu europejsko-amerykańskiego. "Dzisiaj trudno sobie wyobrazić bezpieczeństwo i naszą aktywną rolę w stosunkach międzynarodowych, w dyplomacji, jeżeli nie będziemy tego robili" - mówił. Jak ocenił, obecnie Polska pełni w Europie "rolę przywódczą" i ma większy wpływ niż kiedykolwiek. "Jesteśmy liderem, państwem, do którego doświadczeń wszyscy się dzisiaj odwołują" - mówił.

Jak ocenił kandydat KO, obecna amerykańska administracja podchodzi do kwestii międzynarodowych w sposób merkantylny. "Oczywiście trzeba mieć jak najlepsze stosunki z nową administracją amerykańską. To nie jest łatwe, ale trzeba po prostu to robić, nie koncentrować się wyłącznie na ocenie tego, co się dzieje, ale mieć pomysł, jak rozmawiać z Amerykanami" - powiedział Trzaskowski.

"Mamy bardzo silne karty - wydajemy dużo pieniędzy na obronność, jak chcieliby tego Amerykanie. Po drugie - kupujemy amerykański sprzęt; po - trzecie, jesteśmy miejscem, gdzie amerykańskie firmy chętnie inwestują. Ale po czwarte - jesteśmy wiarygodnym i ważnym partnerem dla USA także dlatego, że odgrywamy rolę przywódczą rolę w UE" - stwierdził. Jak dodał, rolą Polski jest "zbliżanie USA i UE".

Według wiceszefa PO, dlatego ważne jest, by polski prezydent "był wpływowym politykiem europejskim". Trzaskowski wskazał, że Europa musi być "dojrzała strategicznie". "Skończyły się już czasy jazdy na gapę przez niektóre europejskie państwa, które poważnie kwestii bezpieczeństwa nie traktowały. Dzisiaj w Europie wszyscy muszą potraktować poważnie kwestę bezpieczeństwa, i to się dzieje" - mówił.

W tym kontekście kandydat na prezydent podkreślał też potrzebę budowy europejskiej autonomii, jeżeli chodzi o sprzęt wojskowy i przemysł obronny; wskazywał na potrzebę wspólnego inwestowania i zakupów europejskiego sprzętu, przy jednoczesnym odbudowywaniu i inwestowaniu w krajowy przemysł obronny.

Trzaskowski zwracał uwagę również na konieczność utrzymywania i zwiększania sankcji na Rosję, "by pokazać, że agresja nie popłaca". Odniósł się też do kwestii polityki wobec wschodnich sąsiadów Polski - w tym kontekście przypomniał wizję sformułowaną przez Jerzego Giedroycia, w której państwa takie jak Litwa, Białoruś czy Ukraina pełnią rolę buforu między Rosją a Polską. Podkreślił, że polska polityka powinna dążyć do tego, by te państwa były bezpieczne i w pełni włączone w struktury europejskie.

Podkreślił też znaczenie współpracy z państwami nadbałtyckimi i skandynawskimi w kwestiach bezpieczeństwa, jak mówił, państwa tego regionu "najlepiej wiedza, jakie jest zagrożenie ze strony Rosji".

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca. (PAP)

image
3/19/2025, 8:39:00 PM

Zobacz też


  • Polityka
  • Aktualności
  • Polityka
  • Gospodarka
  • Aktualności
  • Kultura
  • Aktualności