"Pod względem ekonomicznym, pod względem jakości życia polskich rodzin bardzo ważne są dla nas właśnie koszty życia związane szczególnie z energią elektryczną. One muszą być niższe. Niższe ceny prądu, niższe rachunki za prąd – to jest cel dla PSL-u w koalicji i to jest też nasza aktywność, na której będziemy się skupiać" - zapowiedział podczas konferencji prasowej w Janowiczkach k. Racławic (Małopolskie) wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Wśród spraw omawianych podczas sobotniej Rady Naczelnej PSL wymienił także kwestię wsparcia dla kandydującego w wyborach prezydenckich Szymona Hołowni i zadeklarował jego dalsze wsparcie. Według wicepremiera jest to "kandydat pokoju, który daje nadzieję na to, że wspólnota narodowa może się odrodzić".
"Wczoraj to wyraźnie pokazał, upominając się o to, że w debacie powinni brać udział wszyscy, o to że powinniśmy móc wysłuchać zdania różnych stron, różnych opcji i potem zdecydować" - powiedział, odnosząc się do piątkowej debaty przedwyborczej w Końskich. Dopytywany o ocenę tego spotkania, wyraził zadowolenie z występu Hołowni oraz jego decyzji o udziale w debacie w Telewizji Republika, dodając, że gdyby nie on, nikt z koalicji rządowej nie byłby tam reprezentowany.
"Szymon Hołownia pokazał, że jest ze wszech miar zdeterminowany, żeby walczyć o każdy głos, nawet w bardzo niesprzyjających warunkach i dlatego będzie na kolejnej debacie w poniedziałek w Telewizji Republika znów jako jedyny kandydat koalicji rządzącej" - zapowiedział Władysław Kosiniak Kamysz.
Piątkowa debata w Końskich początkowo miała być spotkaniem "jeden na jeden" Rafała Trzaskowskiego (kandydata KO) i Karola Nawrockiego (popieranego przez PiS). Przedstawiciele TVP, TVN i Polsatu informowali, że są gotowi do zorganizowania i transmitowania debaty. Sztab Nawrockiego chciał jednak, by do debaty zostały dopuszczone też inne telewizje. Ponieważ do porozumienia sztabów nie doszło, TV Republika zorganizowała własną debatę na miejskim rynku w Końskich. Na miejscu pojawili się Karol Nawrocki, Szymon Hołownia (Trzecia Droga), Marek Jakubiak (Wolni Republikanie), Krzysztof Stanowski (dziennikarz) oraz Joanna Senyszyn (b. posłanka SLD). Po zakończeniu pierwszej debaty jej uczestnicy przemieścili się na drugą. Przybyło tam również troje kandydatów, którzy w debacie na rynku nie uczestniczyli - Trzaskowski, kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat i lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju Maciej Maciak (w sumie ośmiu z 13 kandydatów na prezydenta). Na żadnej z dwóch debat nie było natomiast Adriana Zandberga z Razem i Sławomira Mentzena z Konfederacji.
Szef MON przekazał na konferencji prasowej, że sobotnie spotkanie Rady Naczelnej skupiało się również na kwestiach związanych z przemysłem zbrojeniowym. Kosiniak-Kamysz określił tę branżę "strategiczną" i "kołem zamachowym polskiej gospodarki". Ocenił również, że jest to szansa pozyskanie znacznych środków z UE, stworzenie setek tysięcy miejsc pracy i wzrost PKB.
Jako kolejne zadanie wyznaczone sobie przez partię wskazał rozwój polityki historycznej. Zapowiedział, że PSL w najbliższych tygodniach przedstawi koalicjantom strategię polityki historycznej Polski na 10 lat. Jak wskazał, będzie ona dotyczyła m.in. obchodów wielkich rocznic oraz budowy pozycji Polski na świecie.
"Mówimy o wychowaniu patriotycznym z jednej strony, pielęgnowaniu tradycji w szkole, o nauce patriotyzmu (...), z drugiej strony mówimy o promocji Polski poza granicami, dobrego imienia Polski w każdej sytuacji i budowie dumy z Polski, patriotyzmu zwycięskiego" - doprecyzował.
Pytany o komentarz dotyczący odbywającego się w tym czasie marszu z okazji 1000-lecia Królestwa Polskiego i 500-lecia Hołdu Pruskiego w Warszawie, Kosiniak wyraził nadzieję, "że jeszcze wspólny marsz niezależnie od tego, na kogo się głosuje, będzie w Polsce możliwy". Nie wykluczył jednocześnie udziału w marszu zapowiadanym przez premiera Donalda Tuska. "Nie mam z tym problemu. Myślę, że wtedy wsparcie dla Szymona Hołowni będzie bardzo potrzebne" - odparł.
Rada Naczelna PSL wyznaczyła w sobotę datę kongresu partii na 15 listopada.
Polskie Stronnictwo nie wystawiło swojego kandydata w wyborach prezydenckich, które odbędą się 18 maja. W połowie grudnia ub. roku Rada Naczelna Stronnictwa zdecydowała, że udzieli swojego poparcia liderowi Polski 2050, marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni.
Rada Naczelna jest najwyższą władzą PSL między Kongresami. Do jej kompetencji należy m.in. ustalanie kierunków polityki PSL, wybór i odwołanie członków Naczelnego Komitetu Wykonawczego PSL, czy uchwalenie regulaminu Klubu Parlamentarnego PSL opracowanego przez NKW PSL w porozumieniu z Klubem Parlamentarnym. Rada obraduje co najmniej raz na kwartał. Jej posiedzenie zwołuje przewodniczący, którym obecnie jest senator Waldemar Pawlak. (PAP)