Zandberg (Razem): sprawiedliwa i racjonalna transformacja to taka, która bierze pod uwagę efekty dla lokalnej społeczności

Sprawiedliwa i racjonalna transformacja to taka, która bierze pod uwagę efekty dla lokalnej społeczności - powiedział Adrian Zandberg (Razem). Polityk na konferencji ze związkowcami z kopalni węgla kamiennego "Bogdanka" zapewnił, że będzie wspierał pracowników, którzy obawiają się wygaszania wydobycia.



Lubelski Węgiel "Bogdanka" jest producentem węgla kamiennego, którego odbiorcami są m.in. firmy przemysłowe, w tym podmioty prowadzące działalność w branży elektroenergetycznej we wschodniej i północno-wschodniej Polsce. Zatrudnia w sumie ponad 6 tys. osób. Bogdanka to spółka akcyjna notowana na GPW od 2009 r. W 2015 r. weszła w skład kontrolowanej przez Skarb Państwa Grupy Kapitałowej Enea, która ma prawie 65 proc. akcji kopalni.

Podczas wtorkowej konferencji w Sejmie przewodniczący Związku Zawodowego "Kadra" Artur Brzozowski powiedział, że w ostatnich tygodniach przekazana została informacja ze strony spółki, "że za 10 lat Bogdanka ma produkować nie 8, tylko 2 miliony ton węgla".

"To jest informacja szokująca zarówno dla nas, dla załogi, jak i też, pod kątem patrząc, energetyki zawodowej. Bo trudno sobie dzisiaj wyobrazić, że dekarbonizacja i Zielony ład, o którym tak dużo jest mowa, będzie postępował w takim szaleńczym tempie. Mając na uwadze bezpieczeństwo energetyczne kraju może być tak jednak, że ten węgiel będzie dłużej niż te 10 lat potrzebny. Jeśli chodzi o naszą kopalnię, którą reprezentujemy, jest to kopalnia rentowna, która rokrocznie od wielu lat przynosi zyski i z tymi zyskami spółka dzieli się i z samorządem regionu, również też z administracją rządową" - powiedział Brzozowski.

Poseł partii Razem i kandydat tego ugrupowania na prezydenta Adrian Zandberg podkreślił, że "sprawiedliwa transformacja to jest takie zaklęcie, którego często używają politycy z różnych stron sceny politycznej, ale to zaklęcie musi mieć pokrycie".

"Sprawiedliwa transformacja to transformacja, w której na każde miejsce pracy, które w przemyśle znika, musi pojawić się nowe miejsce pracy w przemyśle. Sprawiedliwa transformacja i racjonalna transformacja to taka, która bierze pod uwagę efekty dla lokalnej społeczności. To jest niezmiernie ważne w przypadku Bogdanki. To jest niezmiernie ważne w przypadku tego regionu, ponieważ tam mamy do czynienia dzisiaj z gospodarczą monokulturą" - powiedział Adrian Zandberg.

Zandberg przypomniał sytuację Wałbrzycha, gdzie likwidacja kopalń w latach 90. skończyła się "społeczną tragedią". Zaapelował do rządzących o dialog, podkreślając, że "wszystko musi opierać się na racjonalnym rachunku kosztów społecznych".

Głos podczas konferencji zabrał też m.in. przedstawiciel Związku Zawodowego "Przeróbka" Jarosław Niemiec, zdaniem którego w Polsce transformacja energetyczna "to jest takie ogłaszanie, dopóki nie zaczynamy rozmawiać o pieniądzach".

"Dopóki nie zaczynamy rozmawiać o tym, jak to należy przeprowadzić, żeby zrealizować wszystkie cele transformacji założone, a więc cel i ekologiczny i cel społeczny i ten cel ekonomiczny, to jeśli my o tym nie rozmawiamy, używając naprawdę twardych danych, to to jest takie abstrakcyjne mówienie, życzeniowe myślenie" - powiedział Jarosław Niemiec.

Ostrzegł, że w razie likwidacji kopalni Polsce grożą niedobory energii. Z perspektywy regionu natomiast na Lubelszczyźnie, "gdzie 20 proc. regionu zatrudnione jest w jednej firmie, monokultura przemysłowa taka, że jak jeden zakład padnie, to wszystko padnie".

W maju 2021 r. strona społeczna i przedstawiciele ówczesnego rządu podpisali umowę społeczną w sprawie transformacji górnictwa, która zakłada m.in. wygaszenie kopalń węgla energetycznego do 2049 r. W umowie zadeklarowano pomoc publiczną dla górnictwa w tym okresie, osłony socjalne dla górników i mechanizmy wsparcia transformacji Górnego Śląska. Kopalnia w Bogdance nie została objęta tym porozumieniem, według przyjętego planu ma ona działać najdłużej.

W sprawozdaniu z działalności grupy LW Bogdanka za trzeci kwartał 2024 r. zarząd zaplanował średni poziom produkcji węgla w latach 2023-2025 na ok. 9,1 mln ton, w latach 2026-2030 - ok. 10,1 mln ton, a w latach 2031-2040 - ok. 9,1 mln ton. W listopadzie ub.r. grupa Enea poinformowała o nowej strategii, która zakłada, że zużycie węgla w aktywach grupy ma wynieść 4,5 mln ton w 2030 r. oraz 2,3 mln ton w 2035 r.(PAP)

image
2/18/2025, 7:00:00 PM

Zobacz też


  • Polityka
  • Polityka
  • Polityka
  • Polityka
  • Polityka
  • Polityka
  • Aktualności