Szef jednej z komisji parlamentu irańskiego powiedział w rozmowie z agencją, że w trakcie wtorkowego spotkania z Abbasem Araghchim, kandydatem prezydenta Pezeszkiana na ministra spraw zagranicznych, Araghchi stwierdził, że jego celem nie będzie ani powrót do porozumienia nuklearnego z 2015 roku - znanego jako JCPOA - ani też praca nad nową formułą ugody. Przyszły minister wykluczył również możliwość jakiejkolwiek pokojowej współpracy z USA. Jednocześnie celem nowej administracji irańskiej ma być zmniejszenie sankcji i ich wpływu na życie codzienne irańskiego społeczeństwa. Ma do tego prowadzić połączenie wysiłków dyplomatycznych i ekonomicznych. Araghchi był wiceministrem spraw zagranicznych w administracji byłego prezydenta Hassana Ruhaniego i odegrał wiodącą rolę w negocjacjach, które doprowadziły do podpisania porozumień znanych jako JCPOA w Wiedniu w 2015 r. Nowy minister przejmie stery irańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych po uzyskaniu wotum zaufania od parlamentu, co ma nastąpić na przestrzeni najbliższych dni. (PAP)